1 września 2017

OD Nerona CD Shante

- Skoro tak musiało się stać, to niech tak będzie... - Shante wstała i powoli wyszła z pomieszczenia. Na jej pysku malował się grymas ogromnego bólu, smutku... Zawsze żyła w kłamstwie, że to ktoś wymazał jej wspomnienia. Że jakiś wilk tak brutalnie chciał zepsuć jej życie, by nie znała nawet własnej historii. Jednak nie. Coś musiało się stać okropnego, że ta wadera z sama pozbyła się wspomnień, swojej przeszłości.
- Teraz się to przyda, potem już nie będzie potrzebne - mruknąłem cicho, biorąc z ręki Simona mały podarunek.
Wyszedłem z chatki z opuszczoną głową. Dogoniłem Shante, z której oczu leciały małe łezki.
- Chodź na chwilę - pociągnąłem ją za łapę, przyciągając ją do siebie. Usiadłem na złocistej plaży, wpatrując się w turkusowe wody jeziora. Shante nawet nie odezwała się słowem, przysiadła na miękkim piasku, a jej wzrok skierowany był na góry otaczające jezioro.
- Przepraszam - szepnąłem cicho, wyciągając prezencik.
- Przepraszam, że musiałaś tyle cierpieć. Z każdą moją próbą pomocy wiąże się twój smutek i płacz, a nie chce tego. Ja jak zwykle robię coś nieudolnie, dając ci nadzieję. Pomagałem i chce ci dalej pomagać, ale myślę, że dla twojego dobra po prostu zniknę - westchnąłem cicho, a moje oczy delikatnie się zaszkliły. Poczułem ukłucie w sercu, na tyle mocne, że w moim głosie słychać było przez chwilę drżenie. To dla jej dobra, a ja muszę się z tym pogodzić.
Wstałem i podszedłem do Shante od tyłu. Delikatnie założyłem jej wisiorek na szyję. Idealnie komponował się z jej złotymi oczami, a jego niebieski kolor mocno odznaczał się na futrze samicy.
- Możesz go zachować lub się go pozbyć, to już twoja decyzja. Miał być na inną okazję...ale to już mało ważne - posłałem jej lekki, niemrawy uśmiech.
- Ja znikam, mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze spotkamy - posłałem jej oczko, a sam pobiegłem w stronę lasu, by oderwać się od całego świata. Mocny ścisk w klatce piersiowej powodował, że nie mogłem tak szybko biec. Szybko wytarłem zaszklone oczy, by żądna łza nie skapnęła na ziemię.
 
Shante? :c








Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template