- P..prze..przepraszam.. - Cichość tych słów zszokowała nawet mnie. I od kiedy ja się jąkam? Utkwiłam wzrok w ziemi między moimi nogami, przestępując z nogi na nogę. No normalnie ja się pytam, co u licha to spowodowało? Basior najwyraźniej nie był zbyt zaskoczony. Uśmiechnął się do mnie. Na ten widok serce mi zatrzepotało, a w brzuchu pojawiły się motyle. Ekhem, ekhem, Nightshade. Nie powiesz mi chyba, że się zakochałaś? Nie? Nie?...
- To ja przepraszam, piękna. Nie patrzyłem przed siebie i wpadłem na Ciebie - basior obdarował mnie teatralnym ukłonem. Figlarny błysk w kąciku oczu upewnił mnie co do tego, że żartuje. Jednak.. Równie dobrze mógł być wyśmienitym aktorem. Kto wie, może właśnie biorę udział w reality show "Wkręć Tę Waderę" czy jakoś tak?
Rozluźniłam się i posłałam w jego kierunku słaby uśmiech. Basior uśmiechnął się do mnie ponownie i spytał:
- Mogę poznać twoje imię?
Neron? Nightshade się walnęła w głowę i wygaduje głupoty, nie zwracaj uwagi xd