2 września 2017

Od Nightshade cd. Nerona

- A zająca nie złapaliśmy - usłyszałam. Zarumieniłam się i posłałam w jego kierunku delikatny uśmiech. Sturlałam się z basiora i wstałam na nogi, próbując przypomnieć sobie, co tu właściwie się stało. Skoczyłam na zająca, a po chwili miałam usta przyciśnięte do tych wilka obok. To było nawet miłe, trzeba przyznać.. Spojrzałam w jego hipnotyzujące, zielone oczy. Ich spojrzenie było zniewalające, łagodne i delikatne, a jednocześnie ponętne. Wydawały się mieć niesamowitą głębię czystej zieleni, jak dwie głębokie szmaragdowe studnie. Zamknęłam oczy, potrząsnęłam lekko głową i uświadomiłam sobie, że wpatruję się w basiora z wyrazem rozanielenia na pysku. Chrząknęłam cicho.
- P..prze..przepraszam.. - Cichość tych słów zszokowała nawet mnie. I od kiedy ja się jąkam? Utkwiłam wzrok w ziemi między moimi nogami, przestępując z nogi na nogę. No normalnie ja się pytam, co u licha to spowodowało? Basior najwyraźniej nie był zbyt zaskoczony. Uśmiechnął się do mnie. Na ten widok serce mi zatrzepotało, a w brzuchu pojawiły się motyle. Ekhem, ekhem, Nightshade. Nie powiesz mi chyba, że się zakochałaś? Nie? Nie?...
- To ja przepraszam, piękna. Nie patrzyłem przed siebie i wpadłem na Ciebie - basior obdarował mnie teatralnym ukłonem. Figlarny błysk w kąciku oczu upewnił mnie co do tego, że żartuje. Jednak.. Równie dobrze mógł być wyśmienitym aktorem. Kto wie, może właśnie biorę udział w reality show "Wkręć Tę Waderę" czy jakoś tak?                  
Rozluźniłam się i posłałam w jego kierunku słaby uśmiech. Basior uśmiechnął się do mnie ponownie i spytał:
- Mogę poznać twoje imię?

Neron? Nightshade się walnęła w głowę i wygaduje głupoty, nie zwracaj uwagi xd

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template