23 września 2017

Od Kio CD. Horo

- Ja... ja po prostu.... - zacięłam się. Zmarszczyłam lekko nosek i odwróciłam wzrok. - Ja po prostu nie lubię nieznajomych... - mruknęłam. Przypomniały mi się słowa mamy: Nie rozmawiaj z nieznajomymi. - A tak w ogóle nie powinnam z tobą rozmawiać!
- To dlaczego rozmawiasz? - zapytał basiorek. Spojrzałam na niego z lekkim rozdrażnieniem. Czy wszystkie basiory są takie denerwujące? Westchnęłam i potrząsnęłam łebkiem.
- Nie wiem. - powiedziałam. - Ale skoro już rozmawiamy, mam na imię Kio. - przedstawiłam się niechętnie.
- Jestem Horo. - odpowiedział.

***

Rozciągnęłam się na legowisku, po czym rozejrzałam się po jaskini. Jak zwykle Autumn nie było już na posłaniu. Znowu ten trening. Czasami naprawdę jej nie zrozumiem. Podeszłam do mamy i dotknęłam nosem jej głowy. Powoli otworzyła oczy i spojrzała na mnie ospale.
- Która to godzina? - spojrzała na mnie ziewając.
- Późny ranek. - odpowiedziałam. Will omiotła wzrokiem mieszkanie.
- Gdzie Autumn? - zapytała, lekko zaniepokojona zniknięciem córki.
- Poszła na trening. - powiedziałam, po czym wtuliłam się w jej pokudłaczone futro. Odwzajemniła ten gest i wyszła na dwór. Odetchnęła głęboko i uśmiechnęła się. Minęło wiele dni odkąd ojciec odszedł od niej, lecz wiem, że ona nigdy go nie zapomni i codziennie będzie go wspominać.
- Kio, możesz coś upolować? - usłyszałam jej łagodny głos.
- Heej Kio. - mruknął ospale Mikke.
- Cześć, Mikke. - powiedziałam cicho i dodałam głośniej: - Tak, już idę.
- Gdzie idziesz? - zapytał mój kochany braciszek.
- Na polowanie. - puściłam mu oko i wybiegłam z jaskini. Poniuchałam w powietrzu i poszłam za świeżym tropem zwierzyny. Gdy doszłam na polankę nie zauważyłam ani nie wyczułam żadnego innego wilka. Tylko parę łań. W pewnym momencie poczułam już znajomy mi zapach. Odwróciłam się i zobaczyłam Horo.
- Cześć. - rzuciłam na powitanie.

Horo? Sorry, że tak długo czekałaś :| 

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template