- A jakie są zawody u was w watasze?-spytałam
- No, wiesz całkiem tego dużo. Ale chodzi mi ogólnie, co lubisz robić? Potem pomogę ci powiązać to z jakimś stanowiskiem w watasze.
- Hmm… Lubię wiedzieć wszystko o wszystkich! Chce znać wszystkie sekrety nieznanych terenów świata oraz… Kocham praktycznie bić się z innymi.
Uśmiechnęłam się złowieszczo, a basior się trochę mnie wystraszył. Widziałam to po jego wyrazie twarzy. Uwielbiam, jak wilki wiedzą, że ze mną nie ma żartów. Czuję się wtedy bezpieczniejsza.
- Emm…nie wiem z jakim stanowiskiem to można połączyć….-odpowiedział, chyba ukrywając coś przede mną.
- Nie kłam. Wiem, że coś ukrywasz!
- C..Co? Jak możesz się tak odzywać Kishoi?!
Spojrzałam mu w oczy. Przyglądałam mu się uważnie. Patrzałam prosto w jego toksyczne ślepia.
- Czemu tak się dziwnie patrzysz..?-zapytał niepewnie basior.
- Powiedz co ukrywasz?
- Ehh…niech ci będzie! Możesz z takimi chęciami do działania zostać szpiegiem lub zwiadowcą okej? Ughh, chyba się nie dziwię czemu cię wyrzucili z watahy.
Spojrzał ostro na mnie, a ja odwzajemniłam uśmiechem niewiniątka. Jednak…nadal nie wiedziałam, po co mu takie informacje. Jak to ma mi pomóc znaleźć nowy dom i nową rodzinę?
HG? Po co Ci takie informacje? XD
Wiem, że mało...tak jakoś próbuje coś wycisnąć zanim rok szkolny się zacznie :P