Moi drodzy od 08.08 znikam ze WSO i lecę na ludzkie wakacje mniej więcej do października. Może dłużej, może krócej. Postaram się w międzyczasie odpisać na zaległe opowiadania, ale nic nie obiecuję. Jak zawsze życzę napływu weny i do napisania, kiedyś...
Pozdrawiam H
martwyG
PS. To znaczy, że nie będę przyjmowała opowiadań, ale jeśli będzie już coś naprawdę pilnego, to odpowiem/zapiszę/dodam/cokolwiek.