2 lipca 2018

Od Cynamona cd. Gia

– Jak mogłaś?! Ta myszka miała rodzinę! – Powiedziałem podniesionym, choć cichym głosem do innego szczeniaka. Kiedy odwróciła w moją stronę łebek, jej oczom ukazałem się ja, niższy od niej o 2 centymetry basiorek o piaskowym umaszczeniu.
– Ty? Zwracasz mi uwagę? – Wskazała na siebie drugą, wolną łapką, po czym się roześmiała swoim piskliwym głosikiem. – Ha, śmieszne!
Odsunąłem jej łapkę i podniosłem mysz, która ostatkami sił jeszcze się ruszała. Palcem delikatnie przesunąłem po jej grzbiecie i wyczuwając pęknięcia, stwierdziłem, że nie dam rady jej uratować. Oddałem myszkę tej okropnej waderze.
- Morderczyni! - wykrzyczałem, patrząc na nią spode łba. Wadera jedynie prychnęła i zabrała się za zjadanie myszy. Czy ona nie wie, że myszą się nie naje? Także prychnąłem, pozostawiając waderę na chwilę samą. Wszedłem do lasu. Po chwili zobaczyłem śpiącego królika.

***********

Niosąc królika, szukałem wzrokiem tej waderki. Zobaczyłem jak, wylegiwała się w zachodzącym słońcu. Najwyraźniej nie zauważyła mnie czego wynikiem, było zaskoczenie, gdy martwy królik, spadł obok jej głowy.
- Czemu zabiłeś królika? Przecież żal było ci myszy... - zapytała lekko zdziwiona. Popatrzyłem na zachód słońca. Położyłem się obok niej i królika.
- Przepraszam z tą mysz... Czasami tak reaguje, gdyż moi rodzice zginęli w mojej obronie... Zaatakował nas niedźwiedź. Oni też mieli rodzinę, ja miałem rodzinę. Los tej myszki był podobny do losu moich rodziców... - pojedyncza łza spłynęła mi moim policzku.
- Wiesz... Przykro mi nie wiedziałam. - po tych słowach uśmiechnąłem się do niej po czym, wskazałem na królika.

****

Leżąc na wzgórzu wspólnie, oglądaliśmy gwiazdy. Pokazywaliśmy sobie kształty widziane w gwiazdach. Muszę przyznać, że lubię tą waderkę. Było już coraz później. Nagle zobaczyłem zbliżającego się do nas brązowy basior, z kryształkiem na głowie... Warczał na mnie i przyjął postawę bojową.

Gia? Czyżby twój brat?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template