27 listopada 2016

Powitajmy Silence!


Wszyscy nosimy coś wewnątrz, te rzeczy nie pozwalają nam iść naprzód, ciągną nas na dno jak kotwice.

Imię: Silence (czyt. sajlenc, ang. cisza)
Pseudonim: Akceptuje wszelkiego rodzaju nadawane mu pseudonimy, aczkolwiek nie ma jakiegoś którym posługiwaliby się wszyscy. Umie wyczuć różnicę między ksywką a obelgą, dlatego też radzę uważać.
Wiek: 3 lata i 10 miesięcy
Płeć: Basior 
Charakter: Szczerość uważa za coś nietaktownego, mimo wszystko szczery jest do bólu. Na ogół mówi mało, bardzo często wyłącza się w środku rozmowy, zwyczajnie ma skłonności do zamyśleń. Jest basiorem tajemniczym oraz zamkniętym w sobie, ale nie słabym. Jeżeli zaczynasz w jakikolwiek sposób go obrażać od razu przejdzie do czynów. To on kończy rozmowę, jest w stanie zamknąć pysk dosłownie każdemu wilkowi bez względu na stanowisko czy tam hierarchię. Silence to wilk niezwykle inteligentny, bardzo szybko zdobywa oraz zapamiętuje nowe wiadomości. Nie pomaga nikomu, jest zimnym, bezwzględnym egoistą którego naprawdę nie obchodzi los innych. Nie pozwala sobą manipulować, świetnie potrafi wyczuć kiedy ktoś próbuje to zrobić. Z niebywałą łatwością wyczuwa kłamstwo u innych wilków. Mimo iż z pozoru wygląda na chamskiego oraz złośliwego wilka nie ma do czynienia z żadną z tych cech. Co prawda jest samolubnym introwertykiem, ale nigdy nie przepadał za celowym psuciem humoru innym. Lubi bójki, jednakże musi zostać do takowej sprowokowany. Jest podstępny oraz cwany, sprytu również mu nie brakuje. Traktuje wszystkich na równi, nie płaszczy się przed alfą. Lubi spacerować nocą, w dzień na ogół śpi. Jego uczucia zostały zamrożone, nie odczuwa niczego, jest chodzącą egzystencjalną pustką. Zawsze ma ten sam, obojętny wyraz pyska.Pisze teksty piosenek, właśnie wylanie na kartkę swoich odczuć pozwala mu na zachowanie obojętności. Należy do odważnych, nie wystraszysz go byle czym. Legenda głosi, że kiedyś się zaśmiał.
Wygląd: Bardzo wysoki a do tego umięśniony basior, który nie waha się zaprezentować swojej siły. Jego futro jest biało-czarne, miękkie oraz puszyste. Na czole basiora umiejscowione są dwa czarne rogi, które często pomagają mu w walkach. Oczy ma koloru szarego, źrenice Silenca są spłaszczone. Język basiora przypomina wyglądem węży. Ogon w porównaniu do innych ma długi oraz spłaszczony, traktuje go jak piątą łapę. Kły basiora są cholernie ostre, lekko wystają z pyska. Z pozoru jego pazury wydają się być krótkie oraz tępe, jak wiadomo pozory mylą, rzeczywiście po wysunięciu pazurów basior uzyskuje morderczą broń.
Stanowisko: Zabójca
Umiejętności: 
Intelekt: 6 | Siła: 16 | Zwinność: 6 | Szybkość: 6 | Magia: 5 | Wzrok: 1 | Węch: 5 | Słuch: 5
Rasa: Wilk Śmierci
Żywioły: Śmierć; Strach; Sen
Moce: Śmiertelny jad w szponach, który uaktywnia się tylko wtedy, gdy basior sobie tego życzy; Wysysanie szczęścia, prowadzi to do dużej utraty energii w skutek czego ofiara może umrzeć; Możliwość uśmiercania mniejszych istot typu rośliny, ptactwo etc myślą; Tworzenie strasznych, przerażających wręcz  halucynacji w umyśle ofiary; Pozbawianie poczucia bezpieczeństwa/nasycenie strachem ofiary; Wywoływanie paraliżu sennego poprzez dotknięcie; Tworzenie przerażających snów z udziałem Silenca lub bez niego; Telekineza; Umiejętność czytania w myślach; Niewidzialność
Rodzina: Nie chce o niej wspominać, udaje, że jej nie posiada.
Partner: Wspominałam już, że basior ów jest realistą? Tak, dlatego też nie liczy na jakiekolwiek zainteresowanie swoją osobą ze strony samic. Sam z siebie się raczej nie zakocha, albowiem święcie tkwi w przekonaniu, że nie zasługuje na miłość.
Potomstwo: ---
Historia: Urodził się pewnej zimy, zapamiętanej przez nie jednego do dzisiaj. Warunki jakie panowały na terenach zamieszkiwanych przez basiora były katastrofalne. Wieczna zima, nieustające wichury śnieżne, które zabierały kolejno członków watahy oraz... Cała masa o wiele silniejszych drapieżników, hybryd. Jego matka zmarła przy porodzie, była osłabiona, po prostu zasnęła po czym zmarła. Ojciec Silenca był bardzo sympatycznym wilkiem, dogadywał się z synem. Niestety ojciec basiora został zabity przez niedźwiedzia, przed wyjściem na polowanie z którego nie wrócił ostro pokłócił się z Silencem. Drapieżnicy oraz wichury coraz to częściej pozbawiały watahy członków, Silence przyzwyczajony do widoku śmierci coraz łagodniej reagował na nią. Wilk postanowił odłączyć się od stada, tułając się samotnie został porwany. Miał zostać dawcą dla jakiegoś szczeniaka, oczywiście bez wyrażonej zgody. Zlecenie zostało odwołane, Silence przez rok tkwił w zamknięciu, stał się zabawką porywaczy, torturowany oraz ośmieszany co dzień coraz to bardziej się zmieniał. Jego kat zapomniał zabrać kluczy, basior wykorzystał szansę, rozkuł się i uciekł. Trafił na lesiste tereny, pewna wataha przyjęła go do siebie. Poznał tam waderę którą pokochał całym sercem z wzajemnością. Zazdrosny o partnerkę Silenca basior zabił ją pod osłoną nocy, a wilka włożył do worka i wrzucił do rzeki. Silence wiedział, że zaraz się utopi, nie panikował, zamknął oczy i oddał się wodzie napływającej do jego płuc. Uratował go wilk, którego tydzień temu również próbowano utopić. Silence zaprzyjaźnił się z nim, rozpoczęli wspólną tułaczkę. Silence nocą często był atakowany przez wilki, ponieważ jego białe futro utrudniało mu maskowanie się. Pewnego dnia jego najbliższy przyjaciel znalazł podejrzane źródło wody, napił się z niego, podsunął miskę z wodą Silencowi, popatrzył na niego chwilę po czym zmarł na wskutek zatrucia. Basior pochował przyjaciela a następnie wyruszył w poszukiwaniu szczęścia, tak oto dotarł do WSO.
Przedmioty: ---
Właściciel: Fedyś.

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template