21 marca 2017

Od Will

Spacerowałam brzegiem rzeki Valar. Był piękny zachód słońca. Na tafli wody pływały nartniki, a pod ich odnóżami pojawiły się rosnące kręgi. Nie umiem pływać, ale ciekawiło mnie, jak to jest. Przypomniałam sobie, jak zaatakowały mnie drageniry, a ja wpadłam do wody i zaczęłam tonąć. Nie, jednak nie mam ochoty sprawdzać głębin tej rzeki. Oderwałam wzrok od robaczków i spojrzałam w górę. Liście na drzewach zaczęły zmieniać kolor, z zielonego na odcienie brązu aż po żółć. Usiadłam pod jakimś drzewem i zamknęłam oczy. Zamyśliłam się. Jeśli Raiden jest bratem Asacrifice'a, a Nocta jest z Asem, a to by oznaczało, że... Nocta jest moją szwagierką. Może powinnam się z nią spotkać i zaznajomić się. Nie wiem, czy to taki dobry pomysł... ale warto spróbować. Wstałam. Zaczął wiać nieprzyjemny wiatr. Postanowiłam wrócić do jaskini. U wejścia przywitał mnie Raiden.
- Cześć. - rzuciłam, wchodząc.
- Cześć. - basior przysunął się do mnie. - Gdzie byłaś?
- Na spacerze. - odpowiedziałam, wtulając się w jego futro. - Wiesz, Raidenie, mam pytanie.
- Słucham. - basior zaczął muskać moje ucho nosem.
- Nocta jest moją szwagierką? - Raiden wydawał się nieco zaskoczony.
- Chyba tak... znaczy... - basior zaciął się. - Nie wiem.
- Ja też nie. - wymruczałam pod nosem. - Nie obrazisz się, jak jutro do niej pójdę?
- Nie, czemu miałby się obrazić? - zapytał.
- Nie wiem. - wymamrotałam.
- Jesteś zmęczona? - uśmiechnął się.
- Tak... - ziewnęłam. Odlepiłam się do basiora i poczłapałam do dalszej części domu. Zasnęłam.


*ranek*

Obudziłam się przy Raidenie.
- Dzień dobryyy - powiedziałam, otwierając oczy.
- Cześć, Willl - usłyszałam w odpowiedzi. - Muszę iść na wartę.
- Nie idźźźź - powiedziałam. Raiden zmierzał już w kierunku wyjścia.
- Muszę. - powiedział. - Wrócę za godzinę.
- Dobrze. - uśmiechnęła się. Na dworze znalazłam kawałek skały. Wzięłam do pyska węgiel i
napisałam Raidenowi krótką notatkę.


Mężu, jestem u Nocty. Nie martw się o mnie, wrócę trochę później. Miłego dnia.                                                                                                                   ~Will

Myślę, że wystarczy. Przestałam pisać i poszłam umyć mordkę. Założyłam bransoletkę od Raidena i wyszłam z jaskini. Po chwili byłam przy jaskini Nocty. Wadera siedziała pod drzewem obok.
- Cześć. - powiedziałam. Wadera popatrzyła na mnie.

Nocta? Coś naskrobałam xD



Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template