23 maja 2018

Od Irvinga cd. Crystal

Gdy usłyszałem, że jestem pierwszym wilkiem, któremu pokazała to miejsce, zdziwiłem się.
Znała mnie od kilku godzin, byłem dla niej oschły, a mimo to, pokazała mi miejsce, którego nie znał nikt inny. Dziwne.
- Dlaczego mnie akurat tutaj zabrałaś?- Zapytałem.
- Wydajesz mi się inny, myślałam, że to miejsce może ci się spodobać.
Nie odpowiedziałem.
Owszem, podobało mi się tam, ale co oznaczały jej słowa "inny". Zastanawiałem się, co jest we mnie takiego niezwykłego.
Skończyłem swoje rozmyślania. Rozejrzałem się wokół. Było tam naprawdę ładnie. Pełno książek, różnego rodzaju błyszczących kamieni, starych pergaminów, dodatkowo zapach, który wydobywał się ze starych ksiąg dodatkowo nadawał temu miejscu klimatu.
Moją uwagę przykuł mały, turkusowy kamień.
- Jeżeli chcesz, możesz go sobie wziąć.- Dodała wadera i uśmiechnęła się.
- To twoje zbiory, nie będę ci ich podbierał.- Odrzekłem.
- Jak zabierzesz mi jeden mały kryształek, to nic się nie stanie, zaufaj mi.- Uśmiechnęła się i włożyła mi do łapy kamień.
- Dziękuję.- Wymamrotałem cicho.
Na mojej twarzy malowało się po raz kolejny zdziwienie.
Dlaczego traktuje mnie tak dobrze, co specjalnego we mnie widzi..? Pytania cisnęły się coraz bardziej do mojej głowy, jednak postanowiłem milczeć.
Nie odzywając się, ruszyłem dalej i z zaintrygowaniem przeglądałem kolejne księgi, kamienie i pergaminy.
<Cry?>

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template