orphen-sirius.deviantart.com
Traktuj innych tak, jak sam chcesz być traktowany.
Imię: Mexic, ale o wiele bardziej podoba mu się imię którym się przedstawia - Sirius.Pseudonim: Sirius jest właśnie takim pseudonimem. Ale nie obrazi się, gdy ty mu jakiś nadasz.
Wiek: 10 lat
Płeć: Basior
Charakter: Sirius to basior, który do wszystkiego podchodzi ze spokojem. Nie krzyczy, nie podnosi głosu. Wszystko cicho, powoli. Nic na siłę. Tak, to z pewnością są zdania wypowiedziane przez niego. Mówi dość dużo, ale stara się to ograniczać, a dlaczego, to o tym za chwilę.
Sirius to gentleman i naprawdę fantastyczny przyjaciel. Gdybyś do niego przybiegł z prośbą, rzuciłby wszystko i za tobą poszedł.
Wcześniej wspomniałam, że wszystko robi na spokojnie. No, prawie wszystko, ponieważ gdy trzeba to krzyknie i pobiegnie. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ten basior ma też specyficzne spojrzenie na świat. Ma własne poglądy, których nie zmienia. Na przykład takie, że bogowie nie istnieją. Nie jest wredny i nie narzuca nikomu swojego zdania. Z pewnością nie jest nudny, to sobie zapamiętaj. Zawsze wymyśli coś na poczekaniu.
To teraz przejdźmy do kwestii jego głosu. Głosu? Tak, głosu. Jest on niczym melodia wypływająca z jego pyska. Piękny i cichy, ma magiczne właściwości. Wystarczy, że w odpowiednim tonie wypowie stosowne argumenty, a przekona do wszystkiego każdego. Jest to naturalna umiejętność, którą potęguje jedna z jego mocy. A gdy śpiewa... Wiatr milknie, a ptaki próbują naśladować melodię.
Jedynym, czego Sirius się boi, jest to, że zrani innych i blask poranka.
W jego głowie mieszka jego złe Alter Ego, które ujawnia się rano. Dlatego zwykle wtedy siedzi odizolowany. Jest bardzo inteligentny i zna się na roślinach. Ma w swojej jaskini miliony fiołek i urządzeń do ważenia eliksirów.
Wygląd: Sirius to wysoki, biały basior o długich czarnych nogach. Jeśli ktoś doszukiwałby się u niego podobieństw do siostry, zauważyłby te same oczy. Jego cechą charakterystyczną są dwa ogony i grzywka. Ma białe skrzydła, które potrafią zmieniać swoją wielkość. Mają też zdolność regeneracji, jako jedyne w jego ciele, co robi z nich idealną tarczę.
Stanowisko: Alchemik
Umiejętności: Intelekt: 9 | Siła: 7 | Zwinność: 6 | Szybkość: 8 | Magia: 10 | Wzrok: 3,5 | Węch: 3,5 | Słuch: 4
Rasa: Wilk Chaosu
Żywioły: Chaos, Umysł, Czas
Moce: Ogólnie jego moce to zbitka paru niepasujących do siebie i nie mających ze sobą powiązania.
— telekineza
— telepatia
— teleportacja
— regeneracja skrzydeł
— przenoszenie się w czasie
— moc wzmacniająca magiczną siłę jego głosu
— i jedna, której ogólnej nazwy nie wymyślił
Rodzina: Rodzice (matka zmarła) i młodsza siostra Madness
Partnerka: ---
Potomstwo: ---
Historia: Mexic urodził się w wędrownej watasze, gdzie był synem Alfy, czyli właśnie przyszłym przywódcą. Cały jego świat się zawalił, gdy urodziła mu się siostra. Musiał podjąć decyzję bardzo szybko. Odejść z watahą czy zostać z matką i Madness. To było dla niego bardzo trudne, zważywszy na to że mogły go w przyszłości nawiedzić konsekwencje, gdy spotka gdzieś watahę ojca. Ale jednak został przy śmierci matki i obiecał jej opiekować się swoją siostrą. Wychował ją jak najlepiej umiał, dzięki niemu Mad jest teraz wesołą optymistką. Ale pewnego dnia obudziła się w nim jego druga natura. Wiedział, że może zniszczyć wszystko, co znajdzie się na jego drodze, a co gorsza nie on będzie nad tym panował. Był akurat ranek, kiedy uaktywniła się jego "ciemna strona mocy". Kazał Mad odejść jak najdalej i nie oglądać się za sobą. Gdy mała zniknęła przemienił się i zabił wszystko w promieniu dziesięciu metrów. Gdy stał się z powrotem sobą zemdlał na parę dni. Ocknął się i ruszył w świat. Poznał paru przyjaciół i zmienił imię na Sirius. Po paru latach trafił do Watahy Smoczego Ostrza, gdzie znalazł nowy dom. Szczęście chciało, aby tam też przebywała jego siostra.
Przedmioty: ---
Właściciel: Nickusia || HW
Inne zdjęcia: W świetle poranka <KLIK>
Ocena: 0/0