9 sierpnia 2017

Od Sierry cd Issue

Śmieszny trochę ten wilk. Taki niestandardowy. A jednocześnie niebezpieczny, nadal nie wiem, co mi zrobił, ale nie było to zbyt przyjemne. Poczułam w środku jakieś ukłucie, taką trochę pustkę. Coś mi tam pewno poprzestawiał, widać, że nie jest do końca normalny. Co gorsze, zauważył. Dostrzegł te durne, białe oko. Zawsze będzie to uznawane za symbol słabości. Tylko mi przeszkadza, zawsze przeszkadzało.
- A na co masz czas? - zapytałam z ironią w głosie. Pewnie na jakieś głupoty, robienie eliksirków i innych paścidełek. Mogłam się domyślić, widząc jego gogle na czole. Zapewne był jakimś szurniętym naukowcem, który z braku jakiegokolwiek innego zajęcia bawi się w tworzenie.
- A czy to ważne? - zapytał, odwracając się do mnie tyłem. Dla mnie mało ważne, ale jestem ciekawa czy dobrze myślę.
- Pewno jakieś bzdety. Tworzenie i badanie hmm? To pewnie twoje WAŻNE rzeczy - podkreśliłam, śmiejąc się kpiąco. W sumie nawet dość interesujące. Co ja wygaduje? Jak dziecko układające klocki. W sumie ten przede mną to taki dzieciak.
- Ale ty jesteś inteligentna - zaśmiał się szyderczo. Spokojnie, nie atakuj ponownie. To nic takiego, mogłam użyć tego cholernego noża. Zignorowałam go.
- Co mi zrobiłeś, wariacie? - spytałam, siadając na ziemi. Ten popatrzył na mnie, odwracając głowę.
- Domyśl się - westchnęłam, patrząc na niego zdołowanymi oczami. Naukowiec, ale trochę niekumaty.

Issue?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template