28 maja 2017

Od Niki

Powoli zapadał zmrok. Listki na drzewach błyszczały złotym światłem, które rzucało zachodzące słonce. Przyśpieszyłam kroku. Im ciemniej było, tym bardziej świat rozmazywał mi się przed oczami. Musiałam jak najszybciej znaleźć jakieś schronienie. Zaburczało mi w brzuchu. Przez cały dzień nie natrafiłam na trop ani jednego, głupiego królika. Podeszłam do niewielkiego strumyczka i napiłam się z niego. Wytarłam pysk łapą i ruszyłam dalej. Wolnym truchtem przemieszczałam się po gęstym lesie. Czułam delikatny zapach kilku wilków, jednak bardzo niewyraźny i trudny do namierzenia. Zwolniłam trochę. Musiałam się zastanowić, czy włażenie na tereny jakiejś watahy to dobry pomysł. Wydawało się to jedynym rozwiązaniem, jednak co jeśli wilki będą miały złe zamiary? Tego nie potrafiłam przewidzieć. Mimo to gdzieś w środku mnie tliła się mała iskierka nadziei, że przyjmą mnie do watahy.
Na chwilę obecną wszystko rozmywało mi się w jedną wielką plamę. Zaczęłam panikować. Zupełnie nie wiedziałam dokąd idę. W mocy byłam jak bezbronny, czteromiesięczny szczeniak. Wpadłam na drzewo. Zdezorientowana cofnęłam się kilka kroków. Przyłożyłam nos kilka milimetrów nad ziemię. Teraz jeszcze wyraźniej poczułam zapach stada wilków. Bez namysłu ruszyłam w tamtą stronę. Co jakiś czas uderzałam w pnie. Zapach stawał się coraz wyraźniejszy. W końcu znalazłam jakiegoś wilka. On znalazł mnie, dokładniej. Zamrugałam kilka razy, by trochę wyostrzyć sobie obraz. Minimalnie, ale się udało.
- Ślepa jesteś? - zaśmiała się.
- Nie śmieszne... - burknęłam - Po zmroku akurat tak.
Zaciągnęłam się jej zapachem. Chciałam go zapamiętać, by poznać ją gdy spotkam ją innym razem.
- Pachniesz bezami.
Wadera się zaśmiała.
- W czymś ci pomóc, Ślepa Kruszynko?
Uśmiechnęłam się krzywo.
- Przenocujesz mnie, Bezo? - teraz obie się zaśmiałyśmy.

Swift?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template