Witam. Nocta Wam się kłania.
Chciałam was przeprosić za moją nieobecność. Ale wiecie, szkoła, egzaminy...
A tak na poważnie.
Nie było mnie, bo miałam ciężką sytuację rodzinną i prywatną. Ciężko mi było się pozbierać. Musiałam chodzić do psychologa, na badania...
Krótko mówiąc miałam okres w którym moje życie za przeproszeniem zjebało się bardziej niż wcześniej.
Ale!
Było, minęło. Już się pozbierałam. Nikomu nie mówiłam co się dzieję, więc teraz wam tłumaczę, czemu mnie nie było.
Więc... teraz wracam. Już będę systematyczna, a by was przeprosić, to postarzę wszystkie wieki i ogarnę w ten weekend.
Chciałam podziękować administratorom, że zaopiekowali się blogiem, gdy mnie nie było.
Pozdrawiam.