12 listopada 2017

Od Ariene CD Groźby

Usłyszałam ciche zgrzytanie zębami.
- Cóż, nazywam ją po prostu Szara... - powiedziała niepewnie - I zazwyczaj każdą wypowiedź kończy pytaniem. - dodała szybko po czym wbiła wzrok w swoje łapy.
Szara.
To imię nie mówiło mi właściwie nic. Nigdy nie słyszałam o kimś, kogo ktokolwiek nazywał w ten sposób, ani nie widziałam nikogo, kto mógłby zostać tak nazwany. Jedyna szara wadera w naszej watasze, która nasuwała mi się teraz na myśl, była moja córka, jednak do niej nie pasował opis wyglądu, który jednym tchem opowiedziała mi nieznajoma.
Spojrzałam w oczy czarno szarawej wilczycy.
- Zrobię co się da. - powiedziałam cicho i odwróciłam się.
Wypuściłam powoli powietrze z nozdrzy.
- A właściwie to... - zamilkłam na chwilę - A właściwie to dlaczego jej szukasz?
Zobaczyłam jak wadera niepewnie  błądzi wzrokiem po otoczeniu. Otworzyła na chwilę pysk, by coś powiedzieć, jednak zaraz go zamknęła, ponownie wracając do swoich myśli w głębi umysłu, które tylko ona znała. Gdybym tylko zechciała, mogłabym w nie zajrzeć. Poznać, co takiego krąży jej po głowie. Wystarczyło by wypowiedzenie jednego, prostego zaklęcia, które dawniej tak często było przeze mnie używane. A jednak czułam, że nie powinnam. Że jest to temat tak dla niej ciężki, że powinna opowiedzieć mi o nim sama.

Groźba?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template