3 lipca 2017

Nowa wadera - Destynea!

Znalezione obrazy dla zapytania wilk magiczny
autor nieznany
Imię: Destynea
Pseudonim: Desty
Wiek: 8 lat
Płeć: Wadera 
Charakter: Nie lubi spędzać czasu w towarzystwie, tylko samotnie. Często wychodzi w nocy by obserwować gwiazdy. Gdy ktoś ją zaczepia czy denerwuje ona łatwo potrafi sprowadzić go do parteru. Pomimo swojego nieco wrednego charakteru nie rzuca podejrzeniami na prawo i lewo, wierzy w drugie szansy. W walce jest bezlitosna dla swoich przeciwników. Zależy od wilka jak się zachowa w jego obecności. Nie lubi rozgadanych wilków.
Wygląd: Nie jest zbyt wysoka, jest chuda. Ma czarne futerko. Posiada puszysty długi ogon, który czasami ciągnie za sobą po ziemi. Czarna grzywka  zakrywa jej jedno oko. Oczy ma w kolorze morski, tam jak nos. W niektórych miejscach   ( np. na nodze ) ma niebieskie paski lub koła.
Stanowisko: Odkrywca
Umiejętności: Intelekt: 7 | Siła: 8 | Zwinność: 8 | Szybkość: 5  | Magia: 9 | Wzrok: 4  | Węch: 4 | Słuch: 5
Rasa: Wilk Wody
Żywioły: Woda
Moce:
- Kontrola wody
- Wpływa na deszcze i burze
- Potrafi oddychać pod wodą i sprawić by inne wilki też mogły to robić
- Potrafi formować przedmioty z wody
Rodzina: Raczej nie żyje
Partner: Niezainteresowana
Potomstwo: Na razie nie ma
Historia: Spokojnie żyła z rodziną w innej watasze. Jednak któregoś dnia przyszła alfa watahy sąsiedniej i kazała nam się wynosić. Odbyło się wielkie głosowanie, w walce nie mielibyśmy szans na wygraną pod względem liczebności jednak rada zdecydowała na pozostanie. Tego dnia do jaskini Desty przybiegł nieznany jej wilk, było ciemno nie wiedziała kto to. Wybiegła z jaskini, a on pobiegł za nią. Podbiegła do jeziorka i wytworzyła sztylet gdy wilk nadszedł ona rzuciła się na niego. Zabiła go. Uciekła. W nocy zaatakowała druga wataha. Ona i jej siostry zdążyły uciec, nie wiadomo co stało się z matkom. Destynea zgubiła siostry. Szła do przodu. Po chwili zdała sobie sprawę, że jest już nad jeziorkiem. Usiadła i myślała. Zastanawiała się, dlaczego jej ojciec jej nie przestrzegł przed atakiem, był stróżem nocnym, tylko w ostatniej chwili zrobiła to matka? Po chwili zobaczyła nieruchome ciało jakiegoś wilka i przypomniała sobie wieczorną niemiłą przygodę. Podeszła do niego. Coś wydawało jej się znajome. Tak. Niestety. Zdała sobie sprawę, że pozbawiła życia ojca który chciał poinformować ją o ataku. Zobaczyła też magicznego pieska który towarzyszył jej ojcu. Skomlał. Uciekła razem z nim Czasem dalej jej towarzyszy. Trafiła tu.
Przedmioty: Piesek
Właściciel: Arisa111
Inne zdjęcia: piesek
Ocena: 0/3

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template