5 grudnia 2016

INFORMACJA :3

Wilczki, mam dwie sprawy.

Po pierwsze, zauważyłam, że pisanie jedynie z jedną osobą sprawia Wam dużo kłopotu i dość ogranicza. Dlatego też zdecydowałam się znieść to ograniczenie. Od tej pory wilk może pisać z nieograniczoną liczbą innych wilków. Może to sprawiać kłopot jednak przy scenach takich jak trwałe uszkodzenie (w jednym opowiadaniu wilk ciągle kuleje, w innym wciąż nie), jednak to zależy od Was ;)

Druga sprawa jest bardziej rozbudowana. To takie wskazówki co do opowiadań.

Różnie zapisujecie tytuły opowiadań. Oto przykłady:
Od Taravii - czytamy jako OPOWIADANIE NAPISANE PRZEZ TARAVIĘ (może być przekazane dalej bądź pozostawione)
Od Taravii cd. (od razu mówię, że zapis może być różny. "CD", "c.d.", "cd.") Zero - czytamy jako OPOWIADANIE NAPISANE PRZEZ TARAVIĘ JAKO KONTYNUACJA OPOWIADANIA ZERO.

I część mniej przyjemna:
Każde zdanie zaczyna się wielką literą, a kończy kropką.
Nazwy własne i imiona zapisujemy wielką literą, np. Taravia pobiegła do zatoki Błękitnych Mgieł.
Przecinki wstawiamy wtedy, kiedy mówiąc dane zdanie zrobilibyśmy krótką przerwę, czy też złapali oddech. Przynajmniej ja tak to zapamiętałam :D
Znaki otwierające i zamykające nawias "( )" powinny przylegać do wyrażenia w nim zawartego (prawda?). To tak samo jak z przecinkami, kropkami i czymś tam jeszcze. Przylegają do poprzedniego słowa, a po nich jest spacja.
- W dialogach - mówię - jest podobnie. Tu nie jestem pewna, ale moje oczy cieszy wcześniejsze ułożenie, czyli spacja, -, spacja.
Używamy polskich znaków! Są bardzo ważną i nieodłączną częścią naszego języka!
Cyfry (od 1 do 9) najlepiej zapisywać słownie. Tak więc w opowiadaniach nie będzie "Zjadłem 7 jabłek" lecz "Zjadłem siedem jabłek".
Forma "cho" nie oznacza tego samego co "choć"! Cho jest pochodne od "chodzić", a choć to forma oznaczająca m.in. chociaż, przynajmniej.
Zwracamy uwagę na to, co piszemy. Nasze opowiadanie musi mieć sens.
Pamiętamy o literówkach. Nie ma czegoś takiego jak xżowyy. Jest różowy.

I jeszcze jedno, prawdopodobnie najważniejsze:

Taravia (czyli ja) chodzi dopiero do gimnazjum, więc wie tyle co Wy, a może i mniej. Teraz mówi o sobie per "ona", chociaż nadal nie zwariowała. Prawdopodobnie. 
Zapewne ciągle popełnia rażące błędy, które popełnia każdy, bez wyjątku. Jest pewna, że i w tym poście znajdziecie ich ze dwadzieścia. Ma nadzieję, że te wskazówki, nawet jeśli nie w stu procentach poprawne, w jakiś sposób ułatwią Wam pisanie. A jak coś jest źle - klasycznie, zgłaszać. 
Do tego uwielbia Was wszystkich i nie wyobraża sobie życia bez zawalonej opowiadaniami skrzynki. 
No i lubi kolorki, więc nawaliła ich po uszy. Odkryła też funkcję pogrubiania i pochylania teksu. A teraz, zamiast się uczyć, pisze durne wskazówki, które zapewne przeczyta kilka osób. Ale cóż, każdy jest dla niej ważny. 

Tu pozostawiam dla Was łatwe w obsłudze, choć zapewne również omylne, narzędzie korektorskie. Może Wam pomoże, kiedy nie będziecie czegoś wiedzieli :) Ja zapewne też skorzystam z niego jeszcze wiele razy.

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template