25 lutego 2018

Harbi cd. Kesi

Mam jej już dość. Mam dość tej całej, chorej rodziny. Mocno ją szarpnąłem. Obróciła się w moją stronę i posłała przenikliwe spojrzenie. Mimo to mogłem dostrzec w nim... Iskrę?
- W co ty grasz — Ingreed. Zawiesiłem się na chwilę. Już jej nie było. - W co ty grasz Kesame?
- Mogę zadać dokładnie to samo pytanie Harbingerze. Im dłużej cię znam, tym częściej zastanawiam się, jak to z tobą jest? Przez te wszystkie lata nie rozmawialiśmy zbyt często, ale obserwowałam cię. Niby nic nie robisz, ale kleisz się do każdej wadery. Prawie każdej. Wszystkie muszą mieć jakąś wspólną cechę. To są twoje koła ratunkowe?
Zagięła mnie. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek poruszy temat, który był dla mnie właściwie niczym. Ruszyłem truchtem w stronę bazy głównej.
- Widzisz. Powiedzmy, że tak, ale nie zgodzę się, że to koła ratunkowe. Każda z moich przyjaciółek ma moc, której nie posiadam ja, a jest mi w pewnych momentach życia potrzebna.
Wadera prychnęła.
- Wykorzystujesz je.
- Nie. Zresztą, dlaczego się tym interesujesz?
- Cóż, wydaje mi się, że jestem jedną z nich.
- Vielleicht.
Zapadła cisza. Zastanawiam się, czy zrozumiała, liczę na to, że nie. Szliśmy ramię w ramię. Moje ciało przenikał nieprzyjemny chłód. Ay tępo wpatrywała się w przestrzeń przed sobą.
- Kes?
- No.
- Potrafisz zmienić się w kreta lub smoka?
Spojrzała na mnie z niedowierzaniem.
- Żartujesz sobie?
- Nie.
- Może kiedyś się przekonasz.
- Czyli już nie jesteś zła?
- Jestem okropnie zła, ale to ukrywam. Zakładam maskę tak jak ty. I jestem głodna.
Zdecydowanie trzeba już stąd wyjść.
***
Obserwowałem, jak wadera pochłania swój posiłek.
- Nic nie zjesz? Jesteś chorobliwie chudy.
- Jem tyle, aby zaspokoić głód. Nic więcej mi nie potrzeba. Stąd chyba już sama trafisz do pałacu?

Kesame? Wyszło 2/10. ;(

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template