1 października 2017

Powitajmy Anoniusza Romeo di Norio!

Snow-Body
Kiedy zmęczy cię wyścig, nie zatrzymuj się, tylko zwolnij.

Imię: Anoniusz Romeo di Norio
Pseudonim: Po prostu Romeo
Wiek: 5 lata
Płeć: Basior 
Charakter: Romeo to mądry, wrażliwy, godny zaufania, waleczny i dobroduszny wilk. Zawsze uparcie i nieugięcie dąży do postawionych sobie celów. Lubi polowania i pływanie. Wobec wader oraz szczeniąt jest opiekuńczy, uprzejmy (szczególnie, jeśli w zamian otrzymuje komplementy!) oraz zawsze gotów pomagać. Czuje się w obowiązku odpowiedzialnie je chronić. Tego, na czym lub na kim mu zależy, bez zawahania będzie bronił do upadłego - dyktują mu to geny pochodzące od ojca. Jest także urodzonym marzycielem i idealistą. Trudne warunki życia w młodości zahartowały go. Świetnie radzi sobie sam od szczenięcia, ale chciałby mieć kogoś u swego boku. Kiedy kocha, kocha prawdziwie i tylko raz.
Wygląd: Rosły, silny basior, umaszczeniem i budową przypominający trochę psa husky. Na bokach ciała ma białe znaki w kształcie esów-floresów. Często nosi w pysku ulubioną lampę.
Stanowisko: Wojownik
Umiejętności: Intelekt: 7 | Siła: 7 | Zwinność: 6 | Szybkość: 6 | Magia: 8 | Wzrok: 8 | Węch: 4 | Słuch: 4
Rasa: Wilk Lodu
Żywioły: lód, dzień, magia
Moce: Potrafi na przykład tworzyć nieraz bardzo skomplikowane budowle z lodu, czy lodowe zapory. Uwielbia czytać w myślach innym wilkom. Ma też kilka mocy, o których nie wspomina.
Rodzina: Jego rodzice nie żyją, a rodzeństwa nie miał. Pozostali krewni? Kto to wie...
Partnerka: Czeka na tę właściwą.
Potomstwo: To jego marzenie!
Historia: Jego rodzice pochodzili z północy. Ojciec był średnim synem alf, a matka omegą przybłędą. Dziadkowie nie godzili się na to, by ich syn związał się ze zwykłą omegą. Mieli wobec niego zupełnie inne plany, przeznaczyli mu na żonę młodą betę z innej watahy. Matkę postanowili zagryść nocą i doprowadzić do śmierci z wycieńczenia. Jego ojciec zwęszył intrygę wcześniej i uciekł z ukochaną w góry, gdzie Anoniusz się urodził. Była zima, a pożywienia jak na lekarstwo. Panował straszny głód. Rodzice starali się ponad siły, by wykarmić syna, niestety sami padli z głodu. Mały Romeo przetrwał zimę, a wiosną zwierzyny znów zaczęło przybywać. Po 3 latach udało mu się przywędrować do Watahy Smoczego Ostrza, gdzie postanowił pozostać.
Przedmioty: lampa
Właściciel: szafirowka3@wp.pl
Ocena: 0/0

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template