- Dziękuję, Lavi.
Podziękowałam mu za upolowanie.
- Nie ma za co.
Odwrócił się w moją stronę.
- Nie masz ochoty na pół jelenia?
Stał na uboczu i nic nie robił.
- Myślałem, że chcesz całego.
Zaśmiał się.
- E...Tobie zostawię.
Pociągnęłam jego połówkę zwierzęcia.
- Nie byłem za specjalnie głodny...ale zjem.
Oblizał się i zaczął jeść jelonka.
- Może wybierzesz się ze mną na trening? Pobiegamy trochę...
Lavi?