21 kwietnia 2015

Od Bad Ice CD Dark Heaven

- Jasne, czemu miałabym ci nie wybaczyć? - Uśmiechnęłam się do wadery. 
- Dzięki. - Odwzajemniła mój uśmiech. - Czekaj! Ktoś tu idzie...
- Kto? - Powiedziałam, a Dark Heaven zakryła mój pysk łapą. 
- Cicho. 
Przez chwilę stałyśmy w wielkiej ciszy. Nagle jakiś wielki wilk skoczył na nas. To chyba był jakiś basior. Był na tyle silny, że trzymał nas dwie. 
- Puść nas! - Krzyknęłam. 
- A jak nie to co? - Zaśmiał się. 
- To zginiesz! - Kłóciłam się z nim. 
- Haha! Ty? Nic mi nie zrobisz. - Śmiał się dalej. 
- On ma rację Ice. Nic nie zrobisz. - Powiedziała Dark Heaven. 
- A zakład? - Powiedziałam i przemieniłam się w lisa. Wyślizgnęłam się i zaczęłam szarpać wilkiem na wszystkie strony świata, aż w końcu puścił Dav. 
- I co? - Krzyknęłam do uciekającego basiora. 
Gdy się odwróciłam ujrzałam Dav z opadniętą szczęką. 
- Ty... Ty, JESTEŚ LISEM?! - Krzyknęła i zaczęła chodzić w około mnie i wszystko dokładnie oglądać. 
- No, jakoś tak wyszło. - Uśmiechnęłam się i odmieniłam. - Tylko nikomu nie mów ok?? 


Dark Heaven?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template