6 grudnia 2018

Powitajmy Pelagusa!

Safiru
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
Mały Książę

IMIĘ: Pelagus (z łac. otwarte morze). Imię wiąże się z jego charakterem i historią jaką przeżyła jego matka a zarazem on sam.
PSEUDONIM: Abyssus to jego drugie imię, ale używa go niemal tak samo często.
WIEK: 2 lata
PŁEĆ: Basior.
CHARAKTER: Abyssus jest zupełnie inny niż matka. Z usposobienia nie przypomina nawet ojca. Odstaje znacznie od innych szczeniaków. Jest zbyt poważny, zbyt spokojny i zbyt cichy. Można powiedzieć, że jest czymś w rodzaju wilczego introwertyka. Trudno się z nim porozumieć, pogadać czy wydobyć jakieś informacje. 
Basior jest bardzo oszczędny w słowach i jego wypowiedzi zazwyczaj ograniczają się do paru słów. “Tak”, “nie” a najczęściej zwykłe “nie wiem” lub “może” w jego wydaniu brzmią za każdym razem inaczej i mają inny sens. Według niego to wystarcza, według rozmówcy… Nie koniecznie. 
Unika kontaktu wzrokowego. Nie zaczyna nigdy sam rozmów, nie szuka żadnych nowych znajomości. Bywa zimny i chłodny w stosunku do innych.
Najważniejsza jest dla niego matka. Kocha ją bezgranicznie i skoczyłby za nią w ogień. 
Jego pysk nie okazuje nigdy emocji, jego wyraz wciąż jest taki sam; twardy i niewzruszony. Jak kamienna maska, bez rysy ani śladu zadrapania. 
Myśli, bardzo dużo myśli, planuje. Wyleguje się najczęściej wówczas w cieniu dębu bądź brzozy, gdyż z tych drzew czerpie energię.
Kryje w sobie niespotykaną wrażliwość i wyrozumiałość, to tylko głupi pech, że nie umie ich okazać. 
Mimo z pozoru spokojnego charakteru Pelagus uwielbia ryzyko i chętnie je podejmuje, lecz tylko z własnej woli. Gdy dorośnie przekona się, że oprócz polowania na małe nornice i i łapania do pyska much kocha także walczyć o śmierć i życie z innymi basiorami, kocha zabijać, kocha przede wszystkim ból choć być może na takiego nie wygląda.
Unika wader w każdym wieku. Może się nawet czasem wydawać, że po prostu się ich boi, ale jaka jest prawda tego nie wiemy. 
Nie mógłby zbić żadnej wilczycy, nawet w obronie własnej.
WYGLĄD: Pelagus znacznie przerasta wzrostem i budową swoich rówieśników. Od intensywnego biegania już ma nieco wyrobione mięśnie w łapach. Puszysta długa, sierść sprawiła, że wilczek przypomina z wyglądu kulkę. Futro jest ciemne niczym węgiel, miejscami śnieżnobiałe. Jego słodkie, wielkie lecz puste i bezuczuciowe oczka łapią za serce każdego. Podobnie jak Coelicolae ma dłuższe uszy, lecz wcale nie oznacza to, że ma dobry słuch, wręcz przeciwnie.
GŁOS: Głos Abyssysa jest spokojny i przede wszystkim poważny. Zdarza się, że “połyka” on ostatnie litery w wypowiedziach lub urywa w pół zdania i wpada w dziwny trans.
STANOWISKO: Szczeniak.
UMIEJĘTNOŚCI: Intelekt: 9 | Siła: 7 | Zwinność: 6 | Szybkość: 7 | Magia: 6 | Wzrok: 5 | Węch: 6 | Słuch: 4
RASA: Wilk ciała.
ŻYWIOŁY: Ciało, życie, dusza
MOCE: 
- PANTEX - to straszna moc, nie ukrywajmy, ale z taką właśnie się urodził. Z pewnością odziedziczył ją po ojcu albo jego rodzinie. Polega ona na sprawianiu bólu innym wilkom poprzez przypisywaniu danemu wilkowi wybranych chorób/schorzeń/dolegliwości np. odwodnieniem całego ciała, zawału, nowotworów, bezpłodności itd.. Jak? Tego żaden uczony dotąd nie odkrył. Moc ma jakiś związek z telepatią i władzą nad umysłem, ale czym tak naprawdę jest nigdy się nie dowiemy.
- DICIO - oprócz przypisywania chorób i władania nimi jak wyżej, Abyssus może kontrolować narządy wewnętrzne każdego żywego stworzenia. I interpretować można to na różne sposoby, bo różnorodne może być tego zastosowanie jak i skutki. 
- SALUS-SOLU - sam potrafi leczyć swoje rany, choroby i odbywa to się w mgnieniu oka. Ponadto może regenerować uszkodzoną skórę, narządy (oprócz mózgu oczywiście), sierść. Czyni go to po części nieśmiertelnym a na pewno odpornym na czynniki naturalne. Tylko morderstwo lub choroba umysłowa jest w stanie go zmieść z tego świata.
- MEMORIA – moc odziedziczona w pełni po matce. Pelagus czyta w myślach, potrafi fałszować wspomnienia innych wilków lub całkowicie je usuwać. Szamani bez problemu mogą cofnąć ten zabieg.
RODZINA: 
Matka - Coelicolae - najważniejsza wilczyca w jego życiu. Choć nie jest i nie była nigdy idealną matką kocha ją ponad wszystko, skoczyłby za nią w ogień, oddałby duszę i ciało. 
ZAUROCZENIE: Nic nikomu nie wiadomo na ten temat.
HISTORIA: Jaką historię może mieć dopiero urodzony szczeniak? Ta historia dopiero się zaczyna… I póki co jest pisana na zmianę czarnym, szarym, białym lub czerwonym piórem.
PRZEDMIOTY: -
JASKINIA: Mieszka z matką, ale często zaszywa się w wielkim, pustym pniu starego baobabu wypełnionym czarną, niezidentyfikowaną mazią zamieszkałą przez tłuste gąsienice.
WŁAŚCICIEL: Lusia1000

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template