Dziękuję całej watszce, że jesteście, że nie jest nudno i, że tworzycie tą niesamowitą atmosferę. Wiele osób z którymi pisałam odeszło, w tym mój drogi Czarny Kot dlatego też straciłam zapał do pisania... Mam mało, bardzo mało czasu i jestem zbyt zmęczona tym wszystkim, żeby próbować cokolwiek pisać, nie chcę nikogo zawieść swoimi wymuszonymi odpisami.
Przekładałam odejście długo, ale chyba pora. Mam nadzieję, że nie na zawsze, że kiedyś się jeszcze spotkamy albo tutaj, albo na innym blogu.
I mam jeszcze jedną, gorącą prośbę - promujcie, namawiajcie innych, zupełnie spoza świata blogosfery, spoza internetu do tego, aby dołączali czy też zakładali swoje blogi. Mam wrażenie, że to umiera i przepada bezpowrotnie, a tak wiele osób nie ma pojęcia o istnieniu takich miejsc jak to.
Te aż 4 lata w blogosferze to był najwspanialszy okres w moim życiu i naprawdę pozytywnie odbiło się w realnym świecie m. in. wyróżnieniami na konkursach czy fascynacją językiem polskim.
Zdrowia życzę, jeśli mi pozwolą to zostanę na discordzie.
- Paradosia.
Safiru |
Coeliecolae | 8 lat | Psycholog | Lusia1000 | KP
Safiru |
Pelagus | 2 lata | --- | Lusia1000 | KP