 |
| Kamirah |
Patrzenie wstecz jest jak sztylet... Zawsze widać wyłącznie lśniący ból.
Imię: Nicyl (wym. Nikyl)Pseudonim: Nicylo (wym. Nikylo)
Wiek: 5 lata
Płeć: Basior
Charakter: Nicyl ma rozdwojenie jaźni przy czym dwa charaktery. Podczas bycia "ciemnym wilkiem" jest dość agresywnym i ma problemy z zaufaniem innym. Nie lubi rozmów, po prostu jest samotnikiem. Natomiast podczas bycia "jasnym wilkiem" jest bardziej otwarty, ale nadal ciężko jest z zaufaniem. Lubi rozmawiać, ale nie z nowo poznanymi wilkami. Można określić go wtedy jako przyjaznego wilka. Napewno nie będzie w tej formie agresywny.
Wygląd: W ciemnej formie Nicyl jest czarnym wilkiem i ma zabarwienia koloru krwistego na pysku, klatce piersiowej, oraz przednich łapach. Kolor oczu również jest czerwony. Przez ten okres jest on tak jakby bardziej umięśniony. Z niewyjaśnionych powodów w jasnej formie nie jest aż tak umięśniony. Jasna forma jednak ma podobne wzory, ale w kolorze białym i innych wzorach. Zabielony jest również brzuch. Oczy mają kolor niebieski. Jest on chudszy, a wysokość między formami się nie zmienia. Natura jednak przemyślała, że zmiana wielkości mogłaby się przyczynić do większych bóli. Zresztą sama zmiana wyglądu przy rozdwojeniu jaźni jest dziwna.
Stanowisko: Strażnik nocny
Umiejętności:
Jasna Forma:
Intelekt: 7 | Siła: 6 | Zwinność: 7 | Szybkość: 7 | Magia: 3 | Wzrok: 9 | Węch: 6 | Słuch: 7
Ciemna Forma:
Intelekt: 6 | Siła: 9 | Zwinność: 6 | Szybkość: 6 | Magia: 3 | Wzrok: 8 | Węch: 7 | Słuch: 7
Rasa: Pół Anioł, pół Demon
Żywioły:
Jasna Forma: Powietrze, Woda
Ciemna: Ogień
Moce:
Jasna Forma:
- Możliwość czytania aur. (widzi dokładnie co dzieje się przykładowo po drugiej stronie ściany) Czyta aury tylko widzianych kiedyś istot.
- może stworzyć lód
- panuje nad wiatrem
- rozumie "słowa" wody
- może zrobić tarcze z lodu
Ciemna Forma:
- jest odporny na zimno
- może stworzyć różne kule ogniste
- może stworzyć huragan
- może zrobić tarcze z ognia
- może formować różne ogniste kształty
Rodzina: Nie żyje.
Partnerka: ---
Potomstwo: ---
Historia: Gdy Nicyl przyszedł na świat jego matka zmarła. Nie wie on również co się stało z ojcem. Bezbronne szczenię wziął "pod swoje skrzydła" samotny wilk o imieniu Kasten. Z pozoru mogłoby się wydawać, że bedzię dla Nicyl'a ojcem, ale tak się nie stało. Kasten był naukowcem i wziął szczeniaka na swój obiekt do testów na wilkach. Nicyl przeszedł sporo eksperymentów jak i operacji przez co w wieku 2 lat miał już tego dosyć. Przez całe jego krótkie i bolesne życie przechodził on straszne tortury, a Kasten nic sobie nie robił z jego uczuć. Młody wilk był zamknięty przez cały czas w celi i był również związany, bo po eksperymentach był dosyć silny. Nikt o nim nie wiedział, a Nicyl nie wiedział nic o Kastenie. Pewnego dnia gdy Kasten poszedł spać Nicyl zauważył, że jego "pan" nie zamknął drzwi. W ten akurat dzień nie przechodził on dużo cierpień i miał siły, małe, ale miał. Przez pewien czas męczył się z kajdanami, ale w końcu się udało. Pełen nienawiści do Kastena postanowił go zabić. Ale nie w sposób bezbolesny. Pragął, aby "szakal" (Tak nazywał Kastena) cierpiał tak jak on przez czas wszystkich cierpień jakie przeżył. Gdy wyszedł z laboratorium zauważył jednak, że miejsce w którym był przez 2 lata to wyspa z której nie widać innych lądów. Ale nie obchodziło go to zbytnio bo myślał tylko o mordowaniu i o krwi. Po 2-3 godzinach znalazł Kastena w łóżku w małym pokoju. Zaatakował go i zaczęli się gryść i generalnie walczyć. Zrozumiał, że nie ma z nim szans i zaczął uciekać. Kasten ruszył za nim z jakąś strzelbą. Gdy droga ucieczki skończyła się za Nicyl'em była tylko woda. Postanowił skoczyć, ale podczas skoku Kasten strzelił prosto w jego szyje. Nicyl stracił przytomność. Obudził się na piasku obok wody nad którą była wyspa na której cierpiał. Mimo strzału czuł się normalnie. Po pewnym czasie zaczął się włóczyć. Niekiedy miał OGROMNE bóle głowy i ciała po czym zasypiał i budził się w zupełnie innym miejscu. W wodzie nie widział siebie, ale kompletnie innego wilka. Wtedy zrozumiał, że w jego ciele jest nie tylko on, jest tam jeszcze ktoś... Ktoś inny. Zrozumiał to. Wiedział, że ma rozdwojenie jaźni. Włóczył się i znalazł niesamowite miejsce... Watahe Smoczego Ostrza.
Właściciel: DarkStormFT
Inne zdjęcia: w jasnej formie
Ocena: 0/0
