27 stycznia 2017

Od Will cd. Raiden

- Wiesz? Ja też cię kocham. - uśmiechnęłam się, wtulając się w jego futro. Basior patrzył na mnie. Była już noc, a my siedzieliśmy po ciemku w jaskini. Nie było zimno. Przyjemny wiosenny wiatr czasami do jaskini. Zamknęłam oczy.
- Raiden? - zapytałam.
- Tak, Yyyy?
- Dziękuję, że tu jesteś, - wyszeptałam - nie wiem, co bym bez ciebie zrobiła.
- Ja wiem. - powiedział. Uniosłam pytająco brew.
- Umarłabyś. - powiedział ze złośliwym uśmieszkiem. Wstałam.
- Gdzie idziesz? - Raiden popatrzył na mnie.
- Chciałabym popatrzeć w gwiazdy. - powiedziałam cicho. - Dawno tego nie robiłam.
- Ja też. - basior westchnął. - Koniec wojny i potwory raczej się już nie pojawią.
- To chodźmy. - podeszłam do basiora. Mieliśmy już wychodzić z jaskini, gdy nagle coś przyciągnęło moją uwagę. To była... szczelina?
- Will?
- Tak?
- Gdzie idziesz? - zapytał Raiden. Pokazałam łapą w głąb jaskini. Podeszłam bliżej. Szczelina była większa, niż mi się na początku wydawało, bez problemu można było się przez nią przecisnąć.
- Raiden? - zapytałam.
- Tak? - basior podszedł do mnie.
- Idziemy? - popatrzyłam na niego pytająco. Raiden spojrzał na moją ranę. Bandaż był czerwony i pewnie trzeba by go zmienić.
- A twoja rana? - zapytał troskliwie.
- Wytrzymam. - próbowałam powiedzieć to z pewnością siebie, ale chyba nie wyszło. Raiden zaczął się śmiać.
- No dobrze, Yyyy -powiedział z uśmiechem. - chodźmy. Kiwnęłam głową. Szczelina była dosyć duża, przeszliśmy bez problemu. Dostaliśmy się do dalszej części jaskini.
- To miejsce jest... jest...- zacięłam się.
- Jest piękne, ale nie piękniejszy niż twoje oczy. - powiedział Raiden. Zarumieniałam się. Poszliśmy razem dalej. Im głębiej szliśmy, tym było więcej kryształów. Usłyszałam wiatr na dworze, poczułam go na sierści. Byliśmy nie daleko wyjścia. Przyspieszyłam nieznacznie. Po chwili zobaczyłam niebo zasypane gwiazdami. Nie wiedziałam, że wspinaliśmy się w górę. Księżyc był wielki i okrągły tej nocy. Jego światło wpadło do jaskini, oświetlając ją. Kryształy odbijały jego światło, rozszczepiając je na wiele kolorów. Jaskinia była teraz rozświetlona kolorowym światłem. Usiadłam przy wyjściu z groty. Raiden usiadł obok mnie. Nasze pyszczki były bardzo blisko.
- Will, skąd wiedziałaś, że...- nie dokończył Raiden.
- Cicho. - przerwałam. Popatrzyłam na niego. Zamknęłam oczy i pocałowałam go.
 
Raiden? <3

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template