16 stycznia 2017

Od Asacrifice - C.D Nocty.

- Uważasz że będę spać w twoim domu? O nie, w życiu. - Warknąłem. - Jeszcze mnie zabijesz.
Wadera spojrzała na mnie spod byka. Wyszczerzyłem swoje białe ząbki we wrednym uśmieszku. Nocta tylko przewróciła oczami i wlepiła wzrok w pustą przestrzeń za oknem. Westchnąłem cicho i podniosłem się z kąta. Ruszyłem wolnym krokiem w stronę wyjścia. Wtem samica zastawiła mi wyjście.
- Nigdzie się nie wybierasz. - Powiedziała. Uniosłem brew w górę.
- Nie jestem dzieckiem, umiem o siebie zadbać. Jakbym potrzebował pomocy, to bym sam do ciebie przyszedł. A teraz żegnam. - Warknąłem, ominąłem ją i wyszedłem. Na dworze panowała śnieżyca. No ale cóż, nie w taką pogodę chodziło się po podwórku. Wiatr był strasznie porywisty. Ledwo utrzymywałem się na nogach, więc musiałem jak najszybciej dotrzeć do swojego domu. Po chwili się rozmyśliłem. Przecież mój dom jest obecnie głównym obiektem zainteresowania głucholców, jest ich tam tyle że nawet moje kryształowe ostrze nie będzie w stanie zabić ich wszystkich na raz. Postanowiłem iść do jaskini rodziców. Droga nie zajęła mi dużo czasu, chodź było ciężko. Wskoczyłem do środka, poślizgnąłem się i upadłem na śliską podłogę. Przeturlałem się tuż pod łapy swojej siostry.
- As? Co ty wyprawiasz? - Zaśmiała się cicho i pomogła mi się podnieść.
- Muszę tu zostać. Mój dom zaatakowały głucholce. - Powiedziałem siadając przy kominku. Chwilę później przyszła mama, która zrobiła mi gorącą czekoladę. Nazajutrz wziąłem Thomas'a , Raidena i Loedię aby wybić te bestie które ciągle nawiedzają mój dom. Po drodze spotkaliśmy Noctę. Jak zwykle była wrogo nastawiona do naszej czwórki.
- Cześć. - Odezwałem się spoglądając na nią. Reszta rodzeństwa się nie odezwała. Nocta również nawet nie raczyła mi odpowiedzieć. Widziałem jak w Thomas'ie zbiera się złość. Nie lubi takiego zachowania. Ja w sumie też ale trzymam swoje emocje na wodzy, czego on niestety nie potrafi. Chciał rzucić kąśliwym tekstem do czarnej wadery, ale zatknąłem mu łapą pysk. Nocta zaśmiała się podle i zniknęła za krzakami.


                                                            <BRAK WENY XD Noctusia? > 

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template