21 grudnia 2017

Od Aidena

Słysząc huk pistoletu nie utrzymałem równowagi na gałęzi i spadłem w piały puch. Coś jednak było nie tak. Poczułem, jak ból upadku przeszywa mój kręgosłup. Czułem chłód, wiatr w sierści i drobne płatki opadające na mnie powoli. Podniosłem się i rozejrzałem dookoła. Cornesia, teraz już nieżywa, leżała bezwładnie, a krew z jej głowy barwiła śnieg czerwienią, przypominającą czerwone wino.
Zamknąłem oczy na krótką chwilę, by zebrać myśli. Przygryzłem dolną wargę i westchnąłem.
 ~ Jak właściwie do tego doszło, Aiden? Co sprawiło, że jej nie powstrzymałeś? - pomyślałem.
Nieświadomie rozłożyłem skrzydła, robią niepewny krok do przodu. Obejrzałem się za siebie. Granatowe pióra, ciemniejące na końcu skrzydła połyskiwały delikatnie. Zaskoczony tym widokiem, zachwiałem się lekko na nogach. Chcąc zachować równowagę, zrobiłem dwa kroki w bok. Wiele mi to jednak nie dało, ponieważ po krótkiej chwili wylądowałem na ziemi.


~*~*~*~*~*~

Poszedłem w stronę biblioteki. To miejsce zawsze mnie uspokajało.
Mijałem regały pełne książek. Mój wzrok przykuł jeden z tytułów: "Wszystko, co chcesz wiedzieć o duchach". Ściągnąłem ją z półki, zrzucając przy tym na ziemię trzy inne książki. Otworzyłem spis treści. Były tam odpowiedzi na większość pytań, które miałem. Dowiedziałem się, że dalej jestem w stanie utrzymywać swoją niematerialną formę, ale poza tym, byłem w stanie robić wiele innych rzeczy. Nie wiedziałem jedynie jednego. Dlaczego teraz mam skrzydła.

~*~*~*~*~*~

Dreptałem w kierunku jaskini bety, ćwicząc przy okazji swoje nowe moce. Bardzo kusiło mnie użycie skrzydeł, jednak stwierdziłem, że to odłożę na później. Zapukałem wchodząc powoli do jaskini.
- Zastałem Nathing? - zapytałem rozglądając się dookoła - Chciałbym dołączyć do watahy.
Po chwili moim oczom ukazała się biało-szarawa wadera. Jej grafitowe oczy spojrzały na mnie z zaciekawieniem.
- Z tym powinieneś udać się raczej do alfy. - stwierdziła.
- Możliwe, jednak wydaje mi się, że ty lepiej mnie zrozumiesz.
- Więc co cię do nas sprowadza? - zapytała podchodząc bliżej mnie.
- To dość długa historia. Lepiej usiądź.

Nathing?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template