19 maja 2018

Od Kazar'a

Był już wieczór. Usiadłem na jednej ze skał ulokowanych pod drzewem i oddałem się rozmyślaniom.
-Czyżby po zdradzie, której doświadczyłem w dawnej watasze, dołączenie do nowej będzie dobrym pomysłem? Czy poznanie nowych wilków pomoże przezwyciężyć mój uraz z przeszłości? - W mojej głowie pojawił się prawdziwy mętlik, połączenie radości, z powodu zmiany w życiu i obaw, czy mnie zaakceptują, i czy w ogóle ta zmiana była dobrym pomysłem.
Jestem dosyć specyficznym wilkiem. We współczesnych czasach, mało który z nas ma skrzydła i śnieżnobiałą sierść, poza tym mój doniosły wygląd, masywna budowa ciała, spojrzenie, a nawet potężny głos, budziły lęk u wielu wilków, z którymi miałem styczność.
Coraz większy chaos. Strach przed odrzuceniem doskwierał mi jeszcze przez jakiś czas.
***
Był już środek nocy. Nie mogłem zasnąć. Postanowiłem rozwinąć swoje skrzydła i wznieść się w niebo. Widok z góry zawsze działał na mnie uspokajająco, czułem się odizolowany, wolny. Po godzinie lotu rozpędziłem się i z całą szybkością leciałem prosto w dół. Wyglądałem jak torpeda, trudno było mnie dostrzec. Gdy wylądowałem, usłyszałem czyjś krzyk. Brzmiał tak, jakby komuś działa się krzywda.
Złożyłem moje potężne skrzydła, podniosłem głowę i udałem się kierunku dźwięku. Ku mojemu zdziwieniu, nie dalej niż metr ode mnie leżała skulona wadera.
- Nie rób mi krzywdy! - Krzyczała.
Popatrzyłem się na nią ze smutkiem i swoim niskim głosem powiedziałem, że jestem niegroźnym członkiem watahy.
Wówczas wilczyca powoli wstała, otrzepała się i wybałuszyła oczy. Patrzyła na mnie, jak na postać nie z tego świata. To prawda, może jestem większy niż inne wilki, a dodatkowo powiększają mnie skrzydła, przez co moja budowa sama w sobie jest dość przytłaczająca .. Ale.. Naprawdę?
Stałem i patrzyłem na nią ze spokojem. Wadera nadal uważnie mi się przyglądała.
Szczerze mówiąc, pierwszy raz spotkałem się z tak skrajną reakcją na moją osobę.
<Wadera?>

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template