Spojrzałam na basiora troche zawstydzona, zapytałam:
-Jak ci na imię?
-Jeżeli chcesz poznać moje imię, najpierw musisz zdradzić mi swoje.
-Jestem Crystal, ale możesz mi mówić Cry.
-Irving.
-Jesteś nowy, prawda?
-Tak.
Uśmiechnęłam się. Basior nie odwzajemnił uśmiechu. Jednak nie miałam zamiaru się poddawać:
-Widziałeś całą watahę?
-Jeszcze nie.
-Mogę Cie oprowadzić jak chcesz.
-Okej.
Po tym wyszliśmy z jaskini i zaczęłam go prowadzić nad Rzekę Valar. Jak zwykle musiałam z kimś iść w ciszy,choć bardzi chciałam pogadać. Ale po co próbować? I tak się nie uda. Westchnęłam, ale tak by nie usłyszał. Gdy spojrzał na mnie, uśmiechnełam się.
W końcu doszliśmy do rzeki. Usiadłam i zaczełam mu wszystko opowiadać o niej. Patrzył czasem na mnie, a czasem na wode. Gdy skończyłam, poszliśmy dalej.
~*~
Robiło się późno, chciałam mu coś jeszcze pokazać. Jednak musiałam się o coś zapytać:
-Jesteś zmęczony?
-Nie.
-Okej, musze Ci coś jeszcze pokazać.
Poszliśmy w strone Wodospadów Dimrill. Irving zapytał:
-Co chcesz mi pokazać? Byliśmy tu...
Szybko skoczyłam do wody. Basior od razu za mną. Płyneliśmy w dół aż w końcu zauważyłam zwykłą skałe. Z trudem ją przesunęłam, pokazało się wejście. Wraz z Irving'iem weszliśmy tam. Nagle znaleźliśmy się w małym pomieszczeniu. Były tam małe kryształki, pergaminy i książki. Uśmiechnęłam się do basiora i powiedziałam:
-Jesteś pierwszym wilkiem któremu to pokazuje.
Wilk wydawał się zaskoczony.
-Jak ci na imię?
-Jeżeli chcesz poznać moje imię, najpierw musisz zdradzić mi swoje.
-Jestem Crystal, ale możesz mi mówić Cry.
-Irving.
-Jesteś nowy, prawda?
-Tak.
Uśmiechnęłam się. Basior nie odwzajemnił uśmiechu. Jednak nie miałam zamiaru się poddawać:
-Widziałeś całą watahę?
-Jeszcze nie.
-Mogę Cie oprowadzić jak chcesz.
-Okej.
Po tym wyszliśmy z jaskini i zaczęłam go prowadzić nad Rzekę Valar. Jak zwykle musiałam z kimś iść w ciszy,choć bardzi chciałam pogadać. Ale po co próbować? I tak się nie uda. Westchnęłam, ale tak by nie usłyszał. Gdy spojrzał na mnie, uśmiechnełam się.
W końcu doszliśmy do rzeki. Usiadłam i zaczełam mu wszystko opowiadać o niej. Patrzył czasem na mnie, a czasem na wode. Gdy skończyłam, poszliśmy dalej.
~*~
Robiło się późno, chciałam mu coś jeszcze pokazać. Jednak musiałam się o coś zapytać:
-Jesteś zmęczony?
-Nie.
-Okej, musze Ci coś jeszcze pokazać.
Poszliśmy w strone Wodospadów Dimrill. Irving zapytał:
-Co chcesz mi pokazać? Byliśmy tu...
Szybko skoczyłam do wody. Basior od razu za mną. Płyneliśmy w dół aż w końcu zauważyłam zwykłą skałe. Z trudem ją przesunęłam, pokazało się wejście. Wraz z Irving'iem weszliśmy tam. Nagle znaleźliśmy się w małym pomieszczeniu. Były tam małe kryształki, pergaminy i książki. Uśmiechnęłam się do basiora i powiedziałam:
-Jesteś pierwszym wilkiem któremu to pokazuje.
Wilk wydawał się zaskoczony.
Irving?
