20 maja 2018

Od Crystal cd. Harbinger

Nie odpowiadałam, basior spojrzał na mnie. Kochałam go, ale to była tajemnica. Czemu chciał to wiedzieć? Cóż, pewnie się nie dowiem. Spojrzałam na basiora i powiedziałam:
- Zakochałam się...
- We mnie?
- Czemu chcesz wiedzieć? Mieliśmy rozmawiać o Strażniczce.
- Nie zmieniaj tematu.
- Znasz moje wszystkie sekrety, czemu to Cię interesuje?
- Ech...
- Tak, w tobie.
- Okej.
- Ale nie powiem Ci nic o strażniczce. O, i wiedz, że takim zachowaniem nic nie zdziałasz.
Nie dając mu odpowiedzieć, wyszłam. Zaczęłam nucić piosenkę, która mnie uspokajała. Po chwili westchnęłam. Nie było to łatwe, ale nie zamierzałam się poddawać. Kocham go i mam nadzieje że coś z tego wyjdzie. Nagle pomyślałam o czymś. Gdzie ja idę? Zatrzymałam się, byłam nad Rzeką Valar. Usiadłam i patrzyłam w taflę wody. Chciałabym z nim pogadać, chciałabym żeby przyszedł. Zamknęłam oczy i włożyłam jedną łapę. Otworzyłam oczy, poczułam czyjąś obecność. Odwróciłam, to był on. Z niedowierzaniem skoczyłam do niego, on zdziwiony zapytał:
- Wszystko okej?
- Tak. Po prostu się ciesze, że przyszedłeś.
- Naprawdę? Byłaś zła przecież.
- Mówiłam co czuje, nie mam zamiaru się gniewać.
- Okej...
- Wszystko okej?
- Tak.
- Może pójdziemy na Wzgórza Evendim?
- Możemy pójść.
Uśmiechnęłam się i ruszyliśmy w strone wzgórz. Tak się cieszyłam, że już między nami wszystko okej.

Harbinger?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template