3 maja 2015

Od Zero Black Fire CD Taravii

Spuściłem łeb wychodząc. Nie ze smutku, a raczej z wielkiej nudy. Po mojej misji, nic a nic się nie dzieje. Ale... Czekaj. Teleportowałem się nad takie "krwawe" jezioro. 


Tu najlepiej mi się odpoczywa. Wszedłem do tego jeziora "krwi". Zacząłem unosić się na tej "wodzie", jednak czułem... Że ktoś tu jeszcze ze mną jest. Wybiegłem z wody, przemieniając się w demona. Wzleciałem aby zobaczyć co się dzieje. Ach, to tylko sarna. SARNA? Od razu spadłem na ziemię. Biegłem za moją zdobyczą z wywalonym jęzorem. Gdy ją dogoniłem, rozerwałem brzuch i zacząłem się zajadać. Nagle poczułem czyjś wzrok na swojej skórze. Odmieniłem się i użyłem swojej mocy. Za mną stał dosyć duży wilk. Podobny do mojego brata. Odwróciłem się, a ten krzyknął. 
- Przepowiednia... Ach, te stare księgi. 
Zawyłem. Nagle, po moich obu stronach pojawiło się po 4 wilki. Nie byle jakie! Cieniste. Nic ich nie zabije, to właśnie one zadają ból. 
- Co? Jaka przepowiednia!? - Warknąłem. 
- Idź do jaskini Taravii gdy będzie spać. Weź starą księgę i otwórz na byle jakiej stronie. Tam, zacznij szukać wzmianki o Tobie. - Wyparował. 
- Schować się. - Burknąłem i te 4 wilki zniknęły. 
Szybko teleportowałem się do domu. Powoli dowlokłem się do jaskini alf. Zajrzałem, czy nikogo nie ma i wszedłem. Zacząłem czegoś szukać, gdy usłyszałem kroki. 
Szybko wybiegłem z jaskini wpadając na wchodzącą....TARAVIĘ?! Byłem tak rozpędzony, że ją przewróciłem. Wadera leżała pode mną. 
- Yyyyyy... To było dziwne... - Jak najszybciej zszedłem z Taravii. 
- Co u mnie robiłeś? - Zapytała, lecz ja szybko się zawinąłem. 
Położyłem się w swojej jaskini. Zacząłem wyrywać sobie sierść. Warczeć i demolować sobie dom. Nie mogłem się opanować. Biegałem, rzucałem się na ściany... Gdy weszła Taravia. 
- Zero! Przestań! - Krzyknęła oburzona. 
Nagle coś mnie zatrzymało. Może głos Taravii? A może ten strach do alf? Nie wiem, ale przestałem. 
- Nie mogę! Jakiś wilk dzisiaj mi powiedział, coś o przepowiedni... Ty wiesz o co chodzi, nie? To twoja książka! - Krzyknąłem i walnąłem strasznie mocno o ścianę. Straciłem przytomność...

Taravia?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template