30 maja 2015

Od Taravii CD. Scarlett

Westchnęłam tylko i zmierzyłam waderę wzrokiem.
- Jak chcesz. - wzruszyłam ramionami - Ja naprawdę staram się być miła...
Zwiesiłam łeb w dół i przymknęłam oczy. Chciałam się czegoś o niej dowiedzieć, a ta, jak na złość, tylko mi to utrudnia! Scarlett, przez chwilę, zapatrzyła się na malowniczy obraz rozciągający się za moimi plecami.
- Rozumiem. - wadera znów skierowała swój wzrok na moją postać, odchrząkując - Przecież proponuję Ci przeszukanie terenu. 
Uniosłam jedną brew w kpiącym geście. Scarlett nadal stała niewzruszona, wpatrując się we mnie. Uniosłam wzrok do góry, wpatrując się w śnieżnobiałe chmury, leniwie płynące po niebie. Po chwili jednak, cicho wzdychając, skierowałam swój lekko poirytowany wzrok na waderę. Nasze spojrzenia spotkały się, więc podeszłam bliżej. Żeby dodać sobie pewności siebie, uniosłam wyżej łeb i uśmiechnęłam się do wilczycy. 
- No dobra, dam Ci spokój. Tylko powiedz mi jedno. 
- Tak? - zmarszczyła brwi
- Jesteś medykiem... - zaczęłam
- No tak, jestem. O co chodzi?
- Mogłabyś pokazać mi miejsce, żeby nie powiedzieć jaskinię..., w którym leczysz? 

Scarlett?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template