29 czerwca 2018

Od Amaimona cd. Sonto

Basior wysłuchał do końca tego, co Sonto miał mu do powiedzenia. Z kieszeni wyją lizaka, gdyż krówki się mu skończyły. Wkładając go do pyska, zaczął rozmyślać nad przypadłością czerwonego wilka. Po chwili był już pewny, że problemem Sonto jest nadmierna szczerość. Westchną głęboko po czym, nadgryzł mocnej lizaka, by po chwili stwierdzić, że ów przedmiot został rozgryziony więc patyczek do niczego mu się nie, przyda.
- Myślę, że twoim problemem jest nadmierna szczerość no bo wiesz... Czasem bywa to problematyczne a w opisanym przez ciebie przypadku, wydaje się to być niewłaściwe. - Amaimon miał mimo wszystko wrażenie, że nie musi mu z tym pomagać, bo cecha charakteru to nie choroba psychiczna więc czemu akurat jego o to poproszono?
- Szczerze to nie wiem, po co ci, jestem potrzebny, bo twój przypadek to nie choroba a charakter. Mogę ewentualnie pomóc ci go ukształtować, ale nic więcej na to nie poradzę. - Zielony basior, gryząc pazur, czekał na odpowiedź czerwonego, który ewidentnie nad czymś rozmyślał. Po dłużej niż Amaimon się spodziewał ciszy Sonto, otworzył pysk, by coś powiedzieć. Jednak rozmyślił się a okropna cisza przerywana chrupnięciami lizaka znów zapadła. Amaimon wstał i zaczął przechadzać się po jego domu, gdy ponownie usłyszał głos Sonto.

Sonto?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template