24 czerwca 2018

Od Ace'a cd. Aimer

Wadera patrzyła na mnie błagalnie. Chciałem pomóc, ale... Ta księga, przez nią wracają wspomnienia, wraca ból... Spojrzałem znów na Aimer, była przerażona. W końcu westchnąłem i powiedziałem:
- No dobrze, chodź za mną...
- Dziękuję Ace.
Wyjąłem z torby bardzo grubą księgę. Była pusta, więc wadera zapytała:
- Po co wyjąłeś księgę?
- Poczekaj...- otworzyłem ją na pierwszej stronie i szepnąłem:
- Aimer - pomyślałem o niej.
Nagle na każdej stronie pojawiały się napisy. Wilczyca powiedziała:
- To moja...
- Ukazuję ona twoją przeszłość, to co robisz teraz i to, co się stanie z tobą w przyszłości.
- Słyszałam coś o tej księdze. Jest tylko jedna taka, w żaden sposób nie da jej się podrobić ani skopiować i... Przecież tylko najpotężniejsi magowie potrafią jej używać.
- Niestety nie jestem najpotężniejszym magiem, więc to akurat jest kłamstwem.
- Skąd ją masz?
- Chciałaś poznać swoją przyszłość. Tak?- starałem się zmienić temat.
- Emm, tak.
Przeniosłem się na koniec książki. Przeczytałem coś i powiedziałem na głos:
- Nic nie piszę o jej śmierci, to dziwne...
- Jak to?
- No właśnie... Jak?
- Czyli nie zginę.
- Pisze coś o potworze. Twoim przeznaczeniem jest stworzyć grupę składającą się z czterech wilków, by pokonały Jinamizi.
- Nie wierzę w to...
- Ta księga nigdy nie kłamie.
- Skąd wiesz?
- Kiedy byłem mały, pokazała mi, co się stanie. Sprawdziło się.
- Jeżeli mogę zapytać... Co się stało?
- Przeczytaj sobie całą moją przeszłość...- podałem jej księgę.
- Ufasz mi? Przecież zawładnął mną potwór.- patrzyła na mnie z nie dowierzaniem.
- Ufam i mam nadzieję, że tak dalej będzie.
Po tych słowach pokazałem Aimer, co ma zrobić i spróbowała. Udało jej się za trzecim razem.


Aimer? Może być?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template