2 kwietnia 2016

Powitajmy Dante!


autor nieznany

Czas to tylko kilka sekund, minut, godzin, w które możemy powiedzieć wielkiej miłości - Tak czy Nie. To ta jedna szansa od losu.

Imię: Dante
Pseudonim: Dann, Danny
Wiek: 11 lat 
Płeć: basior
Charakter: Ma bardzo szybkie tempo życia i żyje tylko chwilą. Jest otwarty na nowe znajomości. Potrafi być przyjacielski, towarzyski, zabawny, ale są dobre strony, jak i te złe - nie lubi gdy ktoś go przedrzeźnia, wtedy jest chamski. Jest cierpliwy do czasu, ma słabe nerwy, gdy ktoś podrywa waderę, która podoba mu się. Bardzo rozgadany, z nim nie da się nudzić. Chce być lubiany, ale nie zależy mu na bezsensownej sławie. Jest pełen optymizmu, energii i radości, potrafi patrzeć na świat przez "różowe okulary". Nie ma za wysokiego poziomu IQ, ale potrafi być szarmancki wobec wadery. Nie jest typem zwykłego basiora, on, żeby się zakochać, musi lepiej poznać waderę. Jak jest zakochany, okazuje bardzo dużą czułość dla swojej wybranki.
Wygląd: Dante jest szczupły i wysoki. Jego oczy? Oczy są błękitne, można powiedzieć też, że turkusowe - odzwierciedlenie jego żywiołu. Woda jednak nic, ale w jego błękitnych oczach, jeśli się przyjrzycie, widać fale. 
Dante jest w czterech kolorach. Turkusowy, szary i biały oraz trochę czarnego. Jego futro jest mięciutkie i puszyste.
Stanowisko: Zabójca
Specjalizacja: Szybkość, siła, świetnie pływa
Rasa: Wilk Wody
Żywioły: Woda
Moce: Tak naprawdę to Dante swoje umiejętności i moce dopiero poznaje. Na razie wie tylko, że nie potrafi utonąć, jest świetnym pływakiem i nurkiem. Nigdy nie zabraknie mu tlenu pod wodą.
Rodzina: Dante miał matkę - Katrin i ojca - Ekre, rodzeństwa nie miał.
Partner: Nie wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia. Ale może... nie ma wybranki swojego życia.
Potomstwo: ---
Historia: Miał matkę i ojca... Ojciec dn. 31.03. poszedł na polowanie i nie wrócił do nas. Niedługo potem matka zmarła ze starości i Dante w wieku 6 lat został sam jak palec. Nie miał do kogo iść, próbował dołączyć do różnych watah, ale nigdzie go nie chciano, myślał już o próbie samobójczej, aż nagle znalazł się w Watasze Smoczego Ostrza. I poczuł  się jak w wielkiej, prawdziwej, kochającej się rodzinie.
Przedmioty: ---
Właściciel: nacia6
Inne zdjęcia: <KLIK>     <KLIK>
Ocena: 0/1

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template