3 kwietnia 2016

Od Taravii cd. Zero

Uśmiechnęłam się lekko, omiatając otoczenie wzrokiem. Prędzej spodziewałabym się inwazji zombie niż czegoś takiego, ale byłam mile zaskoczona.
- To... - zamrugałam kilkakrotnie, nie za bardzo wiedząc, co powiedzieć - Podoba mi się, Zero, ale...
- Ale...? - uniósł brew, przyglądając mi się
- Nie spodziewałam się tego... - mruknęłam i westchnęłam cicho - Wiesz, że mam dużo pracy.
- Wiem. Ale jest jeszcze Serafina, która obiecała zająć się chwilowo Twoimi obowiązkami.
- Wmieszałeś w to Serafinę? - otworzyłam szerzej oczy - Jesteś niemożliwy.
- Nawet jeśli, to...?
- Nic. Kocham Cię. - parsknęłam i cmoknęłam go w policzek (o ile wilki mają policzki...).
Zjedliśmy, rozmawiając. Pogoda dopisywała - promienie słoneczne przyjemnie grzały futro, a lekki wiatr owiewał świeżością. Można powiedzieć, że byłam szczęśliwa...
- Taravio... - zaczął, przyglądając mi się.
Uniosłam brew, przekrzywiając łeb. Zero zacisnął zęby.
- Coś Cię męczy? - zapytałam, marszcząc brwi. - Coś się stało?
- Nie. Nic się nie stało, tylko...
- Tylko co? - wtrąciłam, lekko zniecierpliwiona.
Westchnął, lekko kręcąc łbem.
- Hm... Bo wiesz, została jedna nierozwiązana kwestia.
Zmrużyłam oczy i, wciąż uparcie wpatrując się w basiora, zaczęłam stukać pazurami o ziemię, stwarzając pozory zniecierpliwionej.
- Ślub, tak? - mruknęłam, znów unosząc jedną brew.
- Mhm. - skinął łbem, a ja parsknęłam cicho.
- Nie przejmuj się tym. Jakoś się to zorganizuje. Myślałam o tym, żeby zrobić to nieoficjalnie, oczywiście w świątyni. Zaprosilibyśmy Twojego brata, Serafinę, Cheroke, Shikanro i moich dwóch przyjaciół spoza watahy, których notabene miałbyś szansę wreszcie poznać.
- Jesteś alfą. Taki ślub powinien być oficjalny, każdy wilk powinien się na nim znaleźć...
- Oj tam, przesadzasz. Myślisz, że wilki z entuzjazmem będą patrzeć, jak wymawiamy przysięgę? Po prostu po fakcie ogłosimy Cię alfą.
- Serafina udzieli nam ślubu, tak? - skinęłam łbem.
- Chciałbyś dodać kogoś do listy gości? - zapytałam, opierając się o szorstką korę drzewa.

Zero?

Większość obrazków i zdjęć umieszczonych na blogu nie jest naszego autorstwa.

Proszę o nie kopiowanie treści z bloga w celach własnych bez wiedzy administratorki.

Szablon wykonała Fragonia dla bloga
Sisters of The Template