Przechadzałam się po watasze, męczyły mnie straszne myśli. Zauważyłam nowego basiora, wiec pomyślałam 'czemu nie'? Zagadam go. Basior wydawał się troszkę rozkojarzony, kiedy do niego podeszłam.
- Hej - powiedziałam miłym głosem
- Cześć - rzekł basior
Nie bardzo wiedziałam co powiedzieć i on chyba też, ale zebrało mi się na odwagę i zapytałam.
- Jestem Ayra, jak chcesz możemy pójść razem na polowanie... Co ty na to?